Wiecie, że lubię czytać. Nadszedł więc czas, żebyście dowiedzieli się, że lubię też pisać. Pisanie na bloga sprawia mi ogromną frajdę. Jednak zanim przeczytam kolejną książkę, zazwyczaj mija sporo czasu, więc i nie napiszę się za dużo. Zaczęłam więc szukać innych sposobów na popisanie. Po jakimś czasie trafiłam na blog Zarabianie na pisaniu. Autor opisuje na nim przeróżne możliwości pisania, a przy okazji, a może i celowo - zarabiania na nim. Dzięki temu blogowi trafiłam na stronę supertresc.pl. I to o niej chcę Wam troszkę opowiedzieć.
Po przeczytaniu kilku opinii na temat tej strony, postanowiłam założyć sobie tam konto. Na początku musiałam napisać tekst próbny (oczywiście była to recenzja :P ), który został oceniony na 4,5 gwiazdki. Jakie było moje zdziwienie, kiedy już następnego dnia mogłam wybrać sobie kilka zleceń. Tak bowiem działa strona. Rejestrujesz się jako copywriter, klient zleca Ci napisanie tekstu, piszesz i zarabiasz. Teksty mogą dotyczyć przeróżnych rzeczy, te, które ja pisałam, związane były z modą. Dla mnie to było fajne doświadczenie, bo modę lubię, a oglądanie i opisywanie ubrań sprawiało mi sporą frajdę.
Co do zarabiania. Zarabia się w euro! Nie są to może duże kwoty, raz za tekst około 300 słów otrzymałam ponad 4 euro, a innym razem za 40 słów 0,20 euro. Ale jak to się mówi - ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka:)
Jeśli jesteście zainteresowani, spróbujcie swoich sił. Przecież sukienek z Mohito nigdy za wiele :P A chłopcy mogą zabrać dziewczynę do kina (a jak!).
Jedyne, co mogłoby się zmienić to to, żeby było więcej zleceń, jeśli tak będzie, to będę bardzo zadowolona:)
P.S. Ten fantastyczny kubek dostałam w prezencie od mojej przyjaciółki z okazji ukończenia studiów:) Kochana A., dziękuję Ci za wsparcie i wiarę w to, że ten blog się uda:*
super wpis i faktycznie przydatny :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć:)
UsuńAutor dziękuje za wspomnienie o blogu :-) Zarabianie na pisaniu to coś, co może stać się prawdziwą pasją. Lata mijają a pasja pisania nie :-)
OdpowiedzUsuńTo ja cieszę się, że trafiłam na Twój blog, bo jest naprawdę pomocny:)
UsuńMiło przeczytać twój tekst, ale rzeczywistość skrzeczy. Ja również się zarejestrowałam na portalu Supertreść, było to w maju, a do tej pory nie zobaczyłam żadnego zlecenia.
OdpowiedzUsuńNie wiem, dlaczego tak jest. Mój chłopak ma podobny problem. Konto ma od jakiegoś czasu, a miał jedno zlecenie. Ja natomiast piszę prawie codziennie. Mam nadzieję, że to się zmieni i wszyscy będą mieli zlecenia.
Usuń