środa, 3 sierpnia 2016

Sierpień - na co do kina?



Wakacje to świetny czas na wyjście do kina. Oczywiście mówię o tych chłodnych i deszczowych dniach, kiedy akurat nie będziecie wylegiwać się na plaży :) A w sierpniu jest wiele propozycji, na które warto zwrócić uwagę.




Legion samobójców
Tajna agencja rządowa tworzy drużynę, w skład której wchodzą najgroźniejsi przestępy na świecie. Na początku myślą, że zostali wybrani, bo mają szanse na wygraną, jednak dowiadują, że zdecydowano się na nich, bo nikt nie będzie ich żałował, jeśli coś im się stanie. Po wielu nieporozumieniach i kłótniach wreszcie dogadują się i chcą wypełnić niebezpieczną misję. Na ten film warto zwrócić uwagę, bo po raz pierwszy zobaczymy Jareda Leto w roli Jokera.




Śmietanka towarzyska
Filmy Woody'ego Allena zawsze cieszą się ogromnym powodzeniem. Gwiazdorska obsada i z pozoru banalna historia to jego przepis na sukces. Bobby zostaje wysłany z Bronxu do swojego wuja, do Los Angeles. Wujek Phil jest agentem gwiazd Hollywood. Bobby zakochuje się w jego sekretarce Vonnie. W tym filmie w głównych rolach pojawią się Jesse Eisenberg, Steve Carell, Kristen Stewart i Blake Lively.

Mój przyjaciel smok
Pan Meacham od wielu lat miejscowym dzieciom opowiada historię o smoku zamieszkującym lasy. Pewnego dnia jego córka poznaje Pete'a, który mówi, że mieszka w lesie sam, a jego jedynym towarzyszem jest smok Elliott. Najdziwniejsze jest to, że smok z opowieści chłopca jest bardzo podobny do smoka, o którym opowiada jej ojciec. Córka postanawia dowiedzieć się, jaka jest prawda i czy smok rzeczywiście istnieje.

Rekiny wojny
Tym razem historia prawdziwa. David i Efraim, dwudziestoparoletni mężczyźni, wykorzystują mało znany rządowy projekt, który pozwala małym firmom uczestniczyć w przetargach dla amerykańskiej armii. Po pierwszych małych zleceniach wygrywają przetarg na uzbrojenie wojska w Afganistanie. By wypełnić jego warunki zaczynają współpracować z podejrzanymi osobami, które koniec końców okazują się być związani z rządem Stanów Zjednoczonych.




Boska Florence
Na ten film czekam chyba najbardziej. Gra w nim jedna z moich ulubionych aktorek - Meryl Streep i mam przeczucie, że to będzie kolejna świetna rola. Meryl gra tam "najgorszą śpiewaczkę świata". Florence kocha muzykę, jednak nie ma ani głosu, ani słuchu. Dzięki wsparciu bogatego narzeczonego daje koncerty i wydaje płyty. Florence chce spełnić jedno z największych marzeń i zaśpiewać w słynnym Carnegie Hall.

A na jakie filmy Wy wybieracie się w sierpniu?






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz