niedziela, 25 sierpnia 2013

Opowiada historię za historią. Artykuł o Jodi Picoult w "Harper's Bazaar"



Mówi się, że wrześniowe wydania magazynów mody są najważniejsze. Wobec tego postanowiłam i ja zaopatrzyć się we wrześniowy numer polskiego Harper's Bazaar. Numer bardzo dobry, ciekawy. I oczywiście znalazłam coś dla czytających książki. Tym razem jest to artykuł o pisarce Jodi Picoult. Postanowiłam przybliżyć Wam jej postać, bo myślę, że jest to ktoś, na kogo warto zwrócić uwagę.

Jodi Picoult to prawdopodobnie jedna z najbardziej znanych pisarek na świecie. Ma już na swoim koncie sprzedanych 14 milionów książek. Pochodzi z Long Island, dzisiaj mieszka w New Hampshire. Na Uniwersytecie Princeton studiowała nauczanie oraz kreatywne pisanie (czy w Polsce jest taki kierunek?). Od dwudziestu lat trzyma się jednej zasady: jedna książka na rok. Dzisiaj wydaje już dwudziestą pierwszą książkę i to z tej okazji w Harper's Bazaar został zamieszczony o niej artykuł. A dwudziesta druga książka jest już sprawdzana przez redaktora.

Artykuł, który możemy przeczytać w Harper's Bazaar, opowiada o codziennym życiu pisarki. O której wstaje, kiedy pisze, co sprawia jej problemy, co ją denerwuje i co kocha najbardziej. Z artykułu dowiadujemy się o jej najnowszej powieści i o jej stylu pisania. Podobno Jodi nie marzy o tym, by być wielką artystką, przecież wtedy dłużej redagowałaby teksty, by doprowadzić je do perfekcji - tak pisze autorka tekstu Marta Strzelecka. Jej celem jest opowiadanie historii za historią. Pisze nie dla sławy czy pieniędzy. Pisze dla siebie - to jej życie.

Z artykułu możemy dowiedzieć się, czym charakteryzują się książki Picoult. Na okładce pocztówkowe zdjęcie i kiczowaty tytuł. Natomiast w środku poruszanie ważnych tematów społecznych: śmiertelne choroby, samobójstwo, aborcja, a w najnowszej książce Holokaust. Mówi się, że jej książki są zbyt mądre, by można było uważać je za komercyjne i zbyt lekkie, by mogły być uważane za wielkie powieści. Picoult nie czyta recenzji swoich książek w The New York Times, bo nigdy nie są życzliwe, choć bardzo często umieszczane są na liście bestsellerów tego dziennika.

Jodi Picoult stara się pisać tak, by po przeczytaniu pierwszej strony czytelnik chciał przeczytać wszystkie. Chce, by ludzie nie mogli oderwać się od jej powieści. Jak sama mówi:
Fikcja powinna być jak nałóg, uwielbiam wprowadzać ludzi w taki stan. A jednocześnie zależy mi, żeby mówić o sprawach ważnych, rozbudzać wrażliwość.
Artykuł Zaklinam życie umieszczony w Harper's Bazaar, choć napisany ze względu na promocję najnowszej książki Picoult, czyta się bardzo dobrze. Jest bardzo ciekawy, autorka zdradza kulisy nie tylko swojej pracy, ale i życia rodzinnego. A ja lubię dowiadywać się różnych rzeczy o artystach: co ich inspiruje, jak patrzą na świat, skąd czerpią pomysły i jak to się dzieje, że są w stanie napisać takie fantastyczne książki.






A Wy czytaliście książki Jodi Picoult? Co o nich myślicie? 

Już w przyszłym tygodniu na blogu pojawi się recenzja jednej z książek autorki :)





4 komentarze :

  1. Czytałem dwie jej książki. Zwróciły moją uwagę, bo były napisane bardzo lekkim językiem, ale opowiadały o bardzo trudnych sprawach. Zaskakująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. przyznaję, że do jej książek zbieram się od pewnego czasu, bo parokrotnie wpadały mi w ręce, ale za każdym razem odkładałam je w przekonaniu, że to lekkie czytadło, a ja zazwyczaj byłam wtedy i taak w trakcie lektury czegoś znacznie bardziej interesującego. w mojej opinii. ale obiecuję sobie od pewnego czasu, że się przekonam i sięgnę po którąś z jej książek.

    zuza
    voir-avoir-savoir.tumblr.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam,że jak do tej pory przeczytałam wszystkie jej książki(niestety także tą, którą napisała wraz z córka) i nie mogę się doczekać nowej premiery 10.09. Dla początkujących polecam "Bez mojej zgody", po tej pozycji wpadlam jak kamień w wodę i czytam wszystko,choć przyznam,że są lepsze i gorsze pozycje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czytałam "Bez mojej zgody" jako pierwszą i właśnie ją zrecenzowałam w najnowszej notce :)

      Usuń