poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Nalanda - miła przerwa na herbatę i książkę


We Wrocławiu byłam na walentynki i jak zwykle, będąc w podróży, odwiedziłam kawiarnio-księgarnię. Powiem Wam, że znalezienie takiej we Wrocławiu było trudne. Nie chodzi o to, że ich nie było, ale o to, że jakoś żadna mnie do siebie nie przekonała. Aż trafiłam na Nalandę - wyglądała dobrze, książki, herbata i lokalizacja tuż obok najstarszego centrum handlowego we Wrocławiu - ideał! Pozostało jedynie sprawdzenie, czy rzeczywiście jest tak, jak się zapowiada.

Do Nalandy ciężko trafić, brak informacji, tabliczek wskazujących drogę. Dla osób, które były we Wrocławiu pierwszy raz znalezienie jej było dosyć trudnym zadaniem. Jednak się nie poddaliśmy (zależało nam bardzo) i w końcu odnaleźliśmy wejście. Powiem Wam jedno - Nalanda to kraina z bajki. Kolorowo, trochę chaotycznie, ale miejsce to ma genialny klimat. Po pierwsze - książki. Można wziąć do ręki, poczytać, obejrzeć. Wszystkie półki oznakowane, dlatego łatwo znaleźć to, co nas interesuje. My trafiliśmy na genialny przewodnik po Wrocławiu. Zaznaczone nie tylko zabytki i miejsca warte zobaczenia, ale też kawiarnie, sklepy i restauracje. Z tej książki można dowiedzieć się wszystkiego. 



W Nalandzie mają też świetną herbatę. Oczywiście, wybór duży, więc ja - najbardziej niezdecydowana osoba na świecie - miałam ogromny problem, na którą się zdecydować. Nie pamiętam już, jaki miałam smak, ale wiem, że była bardzo dobra. Oprócz wypicia herbaty w Nalandzie możecie spróbować dań wegetariańskich i wegańskich. My nie zdecydowaliśmy się na nic, bo obiad mieliśmy w domu u cioci, ale dania, które jadły osoby obok nas, wyglądały pięknie i pewnie tak też smakowały. 

W Nalandzie spędziliśmy miły czas. Po zakupach w galerii miękkie kanapy w kawiarni były cudowne do odpoczynku. Wypoczęliśmy, obejrzeliśmy, wypiliśmy herbatkę i wyszliśmy. Mam nadzieję, że wrócę jeszcze do Nalandy i będę miała możliwość spróbowania jedzenia. Wam też bardzo polecam to miejsce. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na majówkę, to zachęcam was do odwiedzenia Wrocławia. Piękne, klimatyczne i bardzo romantyczne miasto. Wyjątkowe :)

Co za mina - którą wziąć herbatę?





Dzisiaj rano moje ukochane Wydawnictwo Znak sprawiło mi ogromną niespodziankę. Dostałam dla Was kod rabatowy, który możecie wykorzystać aż do 31 maja. Przy zakupie 4 książek dostajecie aż 40% rabatu! Wszystkie informacje znajdziecie pod tym linkiem 




5 komentarzy :

  1. We Wrocławiu nigdy nie byłam, więc pewnie też miałabym problem z trafieniem do tego miejsca, ale faktycznie wygląda na bardzo urokliwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę miejsce jest w centrum miasta, jest po prostu słabo oznaczone, ale warto poświęcić chwilę na szukanie :)

      Usuń